23 wrz 2013

Rozdział 10



Kiedy Justin wyjechał cały mój świat się zawalił. Nie, to nie dlatego, że kochałam go. Oczywiście, że nie zakochałam się w nim. Prawda była taka, że czułam coś do niego, ale na pewno nie była to miłość. Może ja się zauroczyłam. Każdego dnia przez ostatnie dwa miesiące zastanawiałam się gdzie był, co robi, czy wszystko z nim w porządku. Wiedziałam, że jego serce było złamane i ,że nie mogę wybaczyć sobie tych słów, które mu powiedziałam.
Zima zapukała do drzwi i przyniosła śnieg. Dni marnowałam w pokoju, w którym sama słuchałam muzyki. Raz kiedy moja mama wróciła z podróży poprosiłam ją o sporą sumę pieniędzy. Za te pieniądze kupiłam dom w którym Justin mieszkał. Zara i ja przeprowadziłyśmy się tam tydzień później. Zdecydowałam, że chce tam mieszkać. Spałam w jego pokoju, który nawet po dwóch miesiącach nieobecności pachniała wodą kolońską, a poduszka miała zapach jego skóry.
Często słyszałam jego głos i kroki wokół domu, ale wiedziałam, że to była tylko moja wyobraźnia. Moje sny były burzliwe i realistyczne. Zawsze marzyłam o tym, aby powiedzieć mu, że jestem jego i pójdę z nim, ale wiedziałam, że on nigdy nie wróci do mnie. Nie, nie byłam w nim zakochana. Bałam się, że zapomniał o mnie. Szczerze mówiąc, była tym przerażona.
Tego dnia włączyłam telewizor po raz pierwszy w ciągu kilku miesięcy. Starałam się znaleźć coś interesującego do oglądania, kiedy znalazłam the Ellen DeGeneres Show. Pod głosiłam i byłam w szoku, kiedy usłyszałam jej ogłoszenie.

„Justin Bieber, genialny nastolatek, który został znaleziony przez Scooter'a Braun'a na YouTube pobija wszelkie rekordy ze swoim singlem „Boyfriend”. Justin w zaledwie miesiąc zdobył publiczność na całym świecie i został najlepszym muzykiem w ciągu ostatnich kilku lat. On jest dziś z nami w show, w którym po raz pierwszy usłyszymy niesamowitą opowieść”

Justin pojawił na na ekranie i od niechcenia podszedł do Ellen dając jej ciepły uścisk. W szoku wpatrywałam się w ekran, starając się zrozumieć co się dzieje.

„Więc Justin, Scooter znalazł ciebie na YouTube i co potem się stało ? „ - Ellen mówiła na wizji, a ja obgryzałam paznokcie.
„Skontaktował się z moją mamą i zaproponował jej wyjazd do Atlanty, gdzie będę miałem okazję spotkać Usher'a” - uśmiechnął się patrząc w ekran i pokazał zdjęcie na którym był on i Usher. Publiczność głośno oklaskiwała jak promienny uśmiech pojawił się na jego ustach.
„Jestem ciekawa skąd pochodzisz?”- Ellen zapytała.
„Pochodzę z małego miasteczka w Kanadzie, Stratford” - Justin był dumny z miejsca swoich narodzin.
„Twoje życie zostało wywrócone do góry nogami w miesiąc. Jak wyglądało zanim stałeś się gwiazdą? „ - publiczność wiwatowała
„Moje życie było całkowicie normalne. Poszedłem do miejscowej szkoły, miałem wielu przyjaciół i ...” - zatrzymał się
„Niektóre specjalne dziewczyny ? „ - zachęciła go Ellen
„Tak” - Justin wymamrotał, a moje serce skoczyło.
„Powiedz nam coś o niej” - Ellen skinęła głową, a publiczność dosłownie oszalała
„Ona..ona jest dziewczyną, która zawsze będzie miała specjalne miejsce w moim sercu. To mój aniołek - wymamrotał
„Jesteś z nią w związku ?” - wszyscy czekali na soczyste szczegóły.
„Nie. Ona nigdy nie była we mnie zakochana. Wszystko, co mieliśmy było kłamstwem” - łza popłynęła po jego policzku.
„Co ? Ktoś odmówił Justin'owi Bieber'owi ? Ta dziewczyna musi być szalona!” - Ellen wykrzyknęła dając chusteczkę Justinowi
„Nie, ona nie jest szalona. Ona jest po prostu dziewczyną, która … która złamała mi serce. Mimo że wciąż ją kocham, jestem świadomy, że ona nigdy nie będzie moja”- wstał i wyszedł bez dalszych słów.
Wyłączyłam telewizor i w szoku patrzyłam na pusty ekran. Nigdy nie zapomniał o mnie, on nadal mnie kocha.
Dzwonek odciągnął mnie od myślenia. Wstałam z kanapy, podeszłam do drzwi i otworzyłam je. Ryan stał przede mną z bukietem czerwonych róż w dłoni.
„Angel wszystko wporządku ?” - z niepokojem zapytał mnie, prawdopodobnie dlatego, że moje oczy były pełne łez i powstrzymywałam się od nich.
„Tak. Co ty tu robisz ?” - uśmiechnęłam się i wpuściłam go do środka.
„Przyszedłem, aby sprawdzić, co u ciebie. Nie widziałem cię od rozpoczęcia ferii zimowych” - uśmiechnął się kiedy szedł w kierunku salonu.
„Zdecydowałam się przerobić ten dom, no wiesz, nadać mu kobiecy styl” - zachichotałam chodząc za nim po salonie.
„Tęsknisz za nim ?” - Ryan usiadł na kanapie i położył kwiaty na stole przed sobą.
„Za kim ?” - uniosłam brwi.
„ Angel nie udawaj głupiej. Wiesz ,że mówię o Justinie.” - Ryan powiedział cicho.
„Szczerze.. Tak, ale tylko dlatego, że jestem przyzwyczajona do bycia obok niego” - broniłam siebie.
„Dobra. Wiesz.. Jestem tu, aby z tobą porozmawiać” - bawił się palcami wyraźnie zdenerwowany.
„Oczywiście. Wyrzuć to z siebie” - zachichotałam
„Te nasze pocałunki...Czy one coś oznaczały ?” - jego oczy spotkały moje wywołując dreszcze na całym moim ciele.
Patrzyłam na niego przez kilka sekund, a potem on złączył nasze usta. Pocałunek wrzał, kiedy siedziałam na jego kolanach, nogi miałam owinięte wokół jego ciała. Jego dłonie delikatnie ściskały moje biodra, a moje były owinięte wokół jego szyi. Nasze języki walczyły o dominację i to było bardzo przyjemne, ale nie było iskry, która była między mną, a Justinem. Ryan przerwał pocałunek patrząc w moje oczy.
„Angel zostaniesz moją dziewczyną ?” - zapytał cicho, opierając swoje czoło o moje.
„Tak” - uśmiechnęłam się, atakując jego usta ponownie.
„Czy zostaniesz ze mną dzisiaj ?” - przerwał nasz pocałunek
„Bo ja..”
„Nie chcę seksu, chcę być z kimś. Potrzebuje przytulania” - przerwałam mu, uśmiechając się.
W rzeczywistości, wszyscy w szkole wiedzieli, że Ryan Butler jest jeszcze dziewicą i choć wielu z niego drwi, myślałam, że to słodkie. Jeśli Justin nie zabrałby mojej cnoty, chciałabym nadal być dziewicą.
Ryan i ja poszliśmy do byłego pokoju Pattie, nie chciałam spać w pokoju Justina. To było by po prostu dziwne. Położyliśmy się na łóżku królewskich rozmiarów, Ryan zacisnął ręce wokół mojej talii. Westchnęłam ukrywając głowę w głębi jego szyi, czując zapach jego skóry, tak bardzo różni się od Justina. Delikatnie pocałował mnie w szyję, zupełnie niezdarny bo był w tym nowy. Zamknęłam oczy i pozwoliłam sobie się tym cieszyć. Nagle Justin był przy mnie, bardziej realnie niż kiedykolwiek. Otworzyłam szeroko oczy, stojąc w podnosząc się do pozycji siedzącej na łóżku, całe moje ciało drżało.
„Angel, co się stało? Czy zrobiłem coś nie tak?” - Ryan z zaniepokojeniem patrzył na mnie
„Nie, to nie twoja wina” - wymamrotałam chowając twarz w moje ręce.
„Może lepiej będzie jak już pójdę.”- Ryan niezręcznie wymamrotał, wstając z łóżka.
„Nie, zostań. Potrzebuję cię” - pociągnęłam go z powrotem na łóżko i zaatakowałam jego usta.
Moje nogi były po obu stronach jego ciała, a Ryana dłonie na dolnej części moich pleców. Nasz języki walczyły o dominację, a on przesunął swoje ręce mój tyłek, ściskając go. Dyszałam między całowaniem, a ocieraniem się o jego krocze. Ryan chrząknął.
„Nie rób tego”- powiedział zdyszany
„Czego robić?” - uśmiechnęłam się niewinnie, dotykają jego krocza ponownie.
„Proszę, Angel.” - westchnął
Opadłam na łóżko trochę rozczarowana, ale rozumiałam go. Owinęłam moje ręce na jego szyi i jeszcze raz namiętnie go pocałowałam. Kiedy zakończyliśmy nasz pocałunek, moje czoło było oparte o jego, a on spojrzał mi w oczy.
„Angel, wiem, że to wcześnie, ale muszę powiedzieć ci, że podobasz mi się przez kilka miesięcy i myślę … myślę, że cię kocham” -powiedział jednym tchem.
Byłam oszołomiona patrząc na niego. Co miałam powiedzieć ? Nie kocham go. Był miłym i dobrym chłopakiem, moim chłopakiem, ale nie mogłam zakochać się w nim, przynajmniej jeszcze nie. Otworzyłam usta, ale żadne słowa nie przychodziły. Jakbym nagle stała się niemową.
„Ryan ja..” - to jedyna rzecz, która wyszła z moich ust.
„Nie Angel. Rozumiem. Nie mogę oczekiwać, że kochasz mnie, ale chcę żebyś wiedziała, że jestem tu dla ciebie, jeśli chcesz mnie” -uśmiechnął się i pieścił mój policzek.
„Dziękuję” - wymamrotałam
„Wczoraj Justin zadzwonił do mnie” - Ryan nagle zmienił temat
„Naprawdę ?” - odpowiedziałam obojętnie, choć krzyczałam w środku.
„Tak”- Ryan wyciągnął telefon z kieszeni
„Gdzie on jest ? Jak tam jest ?”- uśmiechnęłam się chcąc słyszeć więcej informacji.
„On ma się dobrze. On i Pattie są w Atlancie. Podpisał kontrakt z wytwórnią płytową i nagrał nową piosenkę” - Ryan był wyraźnie dumny ze swojego przyjaciela.
„Naprawdę ? Piosenkę ?”- udawałam zdumioną, choć o tym wiedziałam z informacji od Ellen, które usłyszałam parę godzin temu.
„Tak. Utwór nazywa się Boyfriend. Chcesz posłuchać ?” - Ryan włączył piosenkę, nie czekają na moją odpowiedź.

"If I was your boyfriend I'd never let you go, I can take you places you aint never been before, baby take your chance or you'll never ever know, I got money in my hands that I'd really like to blow, swag swag swag on you ... "

Piosenka została wyłączona i natychmiast zdałam sobie sprawę, do kogo i dlaczego ta piosenka została napisana.
„Kto napisał piosenkę ?” - zapytałam niewinnie
„Justin” - Ryan wsadził swój telefon do kieszeni
„Piosenka brzmi nieżle” - przełknęłam gulę, która zebrała się u mnie w gardle.
„Wiesz, że Justin napisał tę piosenkę dla ciebie, prawda ?” - Ryan natychmiast zorientował się, że wiedziałam
„Tak. Zrozumiałam, gdy usłyszałam tekst, ale czy on wie, że .. ?” - zmrużyłam brwi
„Zanim udał się do Atlanty, Justin przyznał mi się, że cię kocha. Opowiedział mi o rozmowie z tobą. Potem wyznałem mu, że coś do ciebie czuję, a on powiedział, że muszę cię uszczęśliwić” - Ryan otarł łzy.
Nagle szloch, który trzymałam w sobie miesiącami wyszedł ze mnie. Płakałam, szlochałam i krzyczałam. Ryan siedział spokojnie obok mnie, jego ręce owinięte były wokół moich ramion i czekał, aż się uspokoję. To było prawdopodobnie więcej niż godzina, kiedy moje szlochy stały się cichsze, prawie niesłyszalne. Moje ciało trzęsło się od czasu do czasu, ale po chwili byłam całkowicie spokojna. Ryan delikatnie otarł łzy z mojej twarzy, dopóki całkowicie nie zniknęły.
Oparłam głowę na jego piersi i cicho słyszałam jego bicie serca.
„Angel, kochasz go?”- mówił cicho, głaszcząc moje włosy.
„Nie,ale ... „ - jęknęłam, opierając ręce na jego klatce piersiowej, jako wsparcie, aby wstać.
„Angel, możesz mi powiedzieć wszystko. Nie bój się, jestem tutaj i nie wybieram się nigdzie” - Ryan zapewnił mnie.
Wstałam i usiadłam na łóżku naprzeciwko niego. Właśnie miałam powiedzieć najtrudniejsze słowa w moim życiu, czego jeszcze nie zaakceptowałam. Przełknęłam gulę, która zebrała się w moim gardle, zaczęłam pocić się jak świnia, pamiętając mały kij, który był w śmieciach w łazience. Woda dosłownie kapała z moich dłoni. Starałam się znaleźć odpowiednie słowa, choć wiedziałam, że nie ma odpowiednich słów dla tej „wiadomości”.
„Ryan..” - westchnęłam.- „Jestem w ciąży.”
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ona jest w ciąży! Omb... co sądzicie o tym?

Rozdział tłumaczony przez @Katie_ie007, wstawiony przeze mnie ( @justadream97 )

Dosyć wcześniej wstawiam rozdział, ale to zasługa Katie i dlatego, że na asku mnie bardzo prosiliście!
Dziękuję za ponad 15tys. wyświetleń. Jestem mega szczęśliwa, że tak polubiliście to tłumaczenie.

A i macie pozdrowienia od naszej kochanej autorki tego wspanialego fanfiction Ines ktora ostatnio miala spore problemy ale wszystko już się chyba układa. Napisala ze przesyla calusy z Chorwacji ♥

pytania----->ask
Informowani-----> Info

Jeżeli czytasz to proszę napisz chociaż jedno słowo, bo to mnie bardziej zachęca do tłumaczenia, gdy piszecie mi Waszą opinię.




Buziaki Kasia <3

23 komentarze:

  1. jest w ciazy ? ! OMG

    OdpowiedzUsuń
  2. Omb doieiiwjodkwke

    OdpowiedzUsuń
  3. że co ona kurwa jest ? :O jak to w ciąży ? o.O jpr ! ale zaskoczenie xd :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie spodziewałam się tego O.o

    OdpowiedzUsuń
  5. ja pierdole że co ciąża ?? masakra

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaa!!! ONA JEST W CIĄŻY!!! ONA JEST W CIĄŻY !!!!! AAAA !!!! Ale mam zaciesz :D Czekam nn ;* <3

    OdpowiedzUsuń
  7. popłakałam się i już myślałam ze powie że kocha Justina a tu takie "Jestem w ciąży". looool. chcę wiecej. to uzależnia. ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. buziaki na Ines ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodaj nowy jak najszybciej *-*

    OdpowiedzUsuń
  10. osz cóż za rozdział :))) uwielbiaam <3 P.S kocham tlumaczkę <3 @craazygirl17

    OdpowiedzUsuń
  11. świetnyy ;> dadawaj jak najszybciej następny, jezeli oczywiście będziesz chciała ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Kij hahahaaha <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ZESRAŁAM SIĘ COOOOOOOO

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG co to ma być w sumie się zdziwiłam że nie Justin nie miał żadnego zabezpieczenia ale TO ???

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń